Dwa banknoty kolekcjonerskie - Cyberpunk i Mieszko oraz ich antykorupcyjny charakter

Niedawno wydaliśmy dwa bony kolekcjonerskie z antykorupcyjnym charakterem - zobacz, komu je wysłaliśmy.

 

Banknoty kolekcjonerskie

W ostatnich miesiącach wydaliśmy dwa bony kolekcjonerskie - nawiązujący do nurtu stylistycznego Cyberpunk oraz Mieszka I - upamiętniający postać pierwszego historycznego władcy Polski. Bony oznaczone nominałem „0 złotówek gdańskich” powstały w czasie, gdy niesłabnącą popularnością cieszą się emisje tzw. „0 euro”. 

Kilka lat temu nastąpił boom na wspomniane już wcześniej bony „0 euro”. „Warszawa” - pierwszy polski bon tej emisji cieszył się ogromnym zainteresowaniem kolekcjonerów. 

Pomijając tzw. emisje „0”, rynek bonów w Polsce nie jest niczym nowym. Emitowane były, i nadal są, bony lokalne upamiętniające ludzi, wydarzenia, obiekty, a także promujące dany region.

 

Antykorupcyjny charakter

Czy wiecie, że początkiem tego typu emisji był pomysł, który zrodził się w Indiach jako manifest przeciwko wszechobecnej w tym kraju korupcji? Otóż jedna z indyjskich organizacji pozarządowych stworzyła, posługując się jako wzorem obiegowym banknotem o nominale 50 rupii, bon oznaczony nominałem „0 rupii”, który rozprowadzała w wielomilionowym nakładzie. Miał on w zamyśle powodować zawstydzenie wśród urzędników i funkcjonariuszy państwowych żądających łapówek w zamian za wykonywanie czynności urzędowych. Koncepcję tego „banknotu” przypisuje się Mohanowi Bhagatowi indyjskiemu emigrantowi, profesorowi fizyki na Uniwersytecie Maryland. 

Mennica Gdańska posługując się nominałem 0 złotówek gdańskich (dawna waluta miasta Gdańska) stworzyła bony kolekcjonerskie z takim właśnie antykorupcyjnym przesłaniem. Zostały one wysłane do wszystkich kluczowych instytucji rządowych i samorządowych w Polsce, aby w rękach urzędników mogły stanowić realne narzędzie do walki z korupcją. Od tej pory, urzędnik któremu proponuje się łapówkę w zamian za „załatwienie sprawy” może w ten niestandardowy sposób przeciwstawić się łamaniu prawa. W ten sposób zwracamy uwagę na demoralizujące zachowania na różnych stanowiskach. Może czas powiedzieć STOP KORUPCJI i wręczyć bon o nominale „O złotówek gdańskich” zdemoralizowanej osobie w Twoim otoczeniu?

 

Bon Cyberpunk

Nasz bon Cyberpunk to feeria barw. Odbiega od wyglądu typowego dla bonów, czy banknotów. Widzimy tu tajemniczą, niepokojącą, zamaskowaną postać na tle ponurego, ciemnego, nowoczesnego miasta. Z kolei na tylnej stronie, na podobnym tle, nasz wzrok skupia się na futurystycznym opancerzonym pojeździe. Elementy szaty graficznej żarzące się neonową poświatą, zaprezentowane są w otoczeniu detali przywodzących na myśl obwody drukowane. Znaleźć można nawet schematycznie przedstawioną podwójną helisę DNA. Wszystko to wpisuje się w symbolikę nurtu Cyberpunk, w którym charakterystyczne są przedstawienia nawiązujące do dystopijnej wizji stechnicyzowanego świata. 

   

 

Bon Mieszko I

Drugi bon prezentuje temat pozornie już wyeksploatowany. Wielokrotnie przecież w obiegu pojawiały się banknoty prezentujące Mieszka I, czy temat Chrztu z 966 roku. Jednak w tym przypadku projektantka odeszła od, oklepanego już nieco, matejkowskiego sposobu przedstawienia pierwszego historycznego władcy Polski. Wykorzystała ona mniej znane przedstawienie autorstwa Ludwika Horwarta, które ukazało się w dziewiętnastowiecznym albumie pt. „Portrety królów polskich i ludzi sławnych z opisem krótkim ich życia” wyd. Józefa Kośmińskiego. Chepeau bas za niesztampowe podejście, tym bardziej, że autorami wizerunków polskich władców, oprócz powszechnie kojarzonego z tym Jana Matejki, byli przecież liczni inni twórcy, że wymienię tylko Marcella Bacciarellego, który namalował cykl portretów polskich władców na zlecenie króla Stanisława Augusta, czy zmarłego w 2019 roku Andrzeja Heidricha, projektanta pięknych polskich banknotów serii „Władcy Polski”, na których podziwiać można portrety władców jego autorstwa. 

Kolejnymi głównymi elementami szaty graficznej są: zajmująca prawie połowę przedniej strony bonu, reprodukcja grafiki Franciszka Smuglewicza „Chrzest Mieczysława I1” oraz na stronie tylnej Kościół pw. Najświętszej Marii Panny w Poznaniu. Błękitno-różowa kolorystyka świetnie komponuje się z pozornie odmiennymi stylistycznie monochromatycznymi grafikami. 

Oba bony wyprodukowane zostały przez Polską Wytwórnię Papierów Wartościowych i zwierają podobny zestaw zabezpieczeń, jak pozbawiony wybielaczy optycznych papier z dwutonalnym bieżącym znakiem wodnym i barwnymi włóknami ochronnymi, nadruki wykazujące luminescencję w ultrafiolecie, mikrodruki, czy elementy holograficzne. 

 

 

Bon „Cyberpunk” najprawdopodobniej znajdzie odbiorców głównie wśród osób młodych, dla których tematyka związana z prezentowanym na bonie nurtem stylistycznym nie jest obca. Z kolei bon „Mieszko” może być ciekawym uzupełnieniem kolekcji, której tematem przewodnim jest historia Polski. 

Warto jeszcze dodać, iż oba bony zapoczątkowują cykle tematyczne – „The Punk Universe”, o współczesnych nurtach stylistycznych science-fiction oraz o władcach Polski. Oba bony wydane zostały w niewielkich nakładach - po 5000 egzemplarzy, co przy kilkudziesięciotysięcznych nakładach banknotów kolekcjonerskich Narodowego Banku Polskiego, wydaje się być liczbą wręcz znikomą, a przez to atrakcyjną dla kolekcjonerów, których przedmiotem zainteresowań są bony lokalne.