




14,14 g Ag 925
CERTYFIKAT SSL - BEZPIECZNE ZAKUPY
UBEZPIECZONA PRZESYŁKA / ODBIÓR OSOBISTY
Kolejna moneta dołączyła do serii "Żołnierze Niezłomni". Narodowy Bank Polski wybił monetę ze srebra. Rewers zdobi wizerunek Zdzisława Brońskiego. Dodatkowo monetę zdobi kolorowa flaga Polski.
Zdzisław Broński ps. „Uskok” był podoficerem rezerwy Wojska Polskiego, członkiem Polskiej Organizacji Zbrojnej i Armii Krajowej, dowódcą oddziału partyzanckiego AK, a następnie Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość (WIN) na Lubelszczyźnie.
Na przełomie lat 1943 i 1944, po serii aresztowań lokalnych działaczy konspiracyjnych przez Niemców, zorganizował grupę partyzancką, która 16 maja 1944 stała się formalnie oddziałem lotnym zgrupowania OP 8 pułku piechoty Legionów Armii Krajowej.
Po wkroczeniu Armii Czerwonej na Lubelszczyznę Zdzisław Broński uniknął aresztowania przez NKWD. Rozwiązał swój oddział. Od sierpnia 1944 pełnił funkcję zastępcy, a następnie komendanta I Rejonu Obwodu AK „Lubartów”. Wiosną 1945 na bazie oddziału partyzanckiego z czasów okupacji niemieckiej odtworzył kilkudziesięcioosobowy lotny oddział bojowy, który wszedł w skład struktur Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość (WiN). 1 czerwca 1945 został awansowany do stopnia porucznika czasu wojny.
Represje ze strony władz komunistycznych dotknęły także rodzinę Zdzisława Brońskiego: 26 kwietnia 1945 zostały spalone zabudowania jego domu rodzinnego, a 24 kwietnia 1946 został aresztowany jego ojciec Franciszek pod zarzutem pomocy synowi.
Miejsce przebywania „Uskoka” zostało zlokalizowanie wskutek zdrady jego byłego podkomendnego, Franciszka Kasperka ps. „Hardy”, ujawnionego podczas amnestii w 1947, który następnie został agentem UB.
Dzięki jego informacjom 20 maja 1949 funkcjonariusze Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego aresztowali Zygmunta Liberę ps. „Babinicz”, który był zastępcą por. Brońskiego. W wyniku tortur wydał on miejsce ukrycia swojego dowódcy. 21 maja 1949 grupa operacyjna MO, Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego i Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego otoczyła kryjówkę por. Z. Brońskiego. Zginął od wybuchu granatu. Jego ciało zostało przewiezione do Lublina i okazane członkom rodziny celem identyfikacji. Nie jest znane miejsce jego pochówku.